euro truck simulator 2 szczegoly gry

Miłośnicy symulatorów ciężarówek czekali latami na premierę Euro Truck Simulator 2 – ETS2, jaka była przekładana kilka razy. W międzyczasie wydano kilka gier cierpiących na końca zwiększenie budżetu na produkcję największego stopnia w akcji czeskiego studia SCS Software. Pytanie ale czy warto było wyglądać?

Już na pierwszy etap oka widać, że napraw jest sporo – całkowicie przeprojektowano menu, system ulepszania ciężarówek oraz przemodelowano model ekonomiczny. Początkowo możemy podjąć tzw. szybkie zlecenia: dostajemy ciężarówkę, towar oraz zadanie dowiezienia go we wybrane miejsce. Nasze wynagrodzenie jest znane, a nie musimy ponosić kosztów utrzymania ciągnika i płatności za autostrady czy prom. Po kilku kursach możemy jednak zaciągnąć kredyt również otworzyć zarabiać na domowy rachunek. To powinien wybrać się do salonu z ciężarówkami oraz uzyskać samą z głównych maszyn. W grze jesteśmy licencjonowane ciągniki MAN-a, Renault oraz Scanii. Pod fikcyjnymi markami ukryto również DAF-a (w grze: DAV), Iveco (Ivedo), Mercedesa (Majestic) oraz Volvo (Valiant). Poza nazwami, dzielą się tylko brakiem emblematów – reszta została zrealizowana tak, że bez problemu rozpoznamy wnętrze kabiny DAF-a XF95 czy nadwozie Mercedesa Actrosa III generacji. SCS Software potwierdziło również, iż w poszczególnej z dodatkowych aktualizacji ciężarówki DAF-a będą oficjalnie licencjonowane.

Wykonanie projektów ciężarówek zasługuje na przyjęcie, tylko ważniejsze wagi należą się twórcom za przygotowanie ogromnego systemu personalizacji ciężarówki: kupując ciągnik możemy personalizować m.in. wygląd wnętrza, nadwozia, silnik czy rodzaj podwozia (można zamówić trzyosiowe ciężarówki). W salonie dokupimy nowe reflektory, orurowanie, osłony na zbiorniki paliwa, blendy przeciwsłoneczne czy owiewki. Stanowi tego właściwie sporo, a z czasem dostajemy dojazd do coraz to nowocześniejszych akcesoriów. Personalizacja ciężarówek może pochłonąć majątek, ale zarabianie pieniędzy wprowadza w Euro Truck Simulator 2 całkiem łatwo.

Model ekonomiczny jest niesatysfakcjonujący – pieniądze za polecenia są wysokie, zwłaszcza jeśli zajmiemy się przewożeniem towarów delikatnych także o wielkiej cen. Na długach można szybko zbudować firmę, kupić trzy ciężarówki również rozpocząć zarabiać pieniądze – początkowo są to drobne kwoty, ale wystarczają na zachowanie płynności finansowej. Po takim etapie możemy czerpać obecnie kilka filii i wykorzystywać duże pieniądze ze praw. Później pieniądze płyną strumieniami natomiast nie jest co spośród nimi dokonać.

Po kilkunastu godzinach gry Euro Truck Simulator 2 – ETS2 nie ma przed nami tajemnic i zaczyna nudzić. Niestety ponad tym wraz nie udało się stworzyć trybu multiplayer. Setki ciężarówek stosowanych przez graczy pędzi po europejskich drogach – wtedy jest przyszłość tego typu. Interakcja między graczami na parkingach, walczenie o najodpowiedniejsze ładunki, wirtualne firmy, awanse – na tej podstawie można wykonywać naprawdę fajną grę MMO. Bo kto powiedział, że gry sieciowe muszą sprowadzać się do prania, wyścigów czy siekania mieczem? Można rywalizować zarówno na tle spedycji. Niestety obawiam się, że kobiety zainteresowane tego gatunku rozgrywką są zbyt niską niszą i SCS Software zupełnie nie będzie stanowiło tyle pieniędzy by zorganizować rozbudowaną grę MMO z ciężarówkami w działalności głównej. Że w perspektywie jest perspektywa na naturalny tryb multiplayer zezwalający na liczne chodzenie po Europie? Nawet wtedy wniosłoby firmę na drugi poziom rozwoju. Gry Symulatory Online za Darmo

Euro Truck Simulator 2 więc bez wątpienia najbardziej uniwersalny symulator ciężarówek dostępny na świeżym rynku gier wideo. Oczywiście ktoś zarzuci – przecież ta chodzi jest moc uproszczeń – tak, to norma, chociaż nie ma żadnego tytułu bliższego realizmowi. SCS Software postarało się na dostosowanie prowadzenia do wielu kierownic, w aktualnym popularnych Logitechów G25 i G27 zaopatrzonych w sprzęgło również klasyczną przekładnię manualną, oraz nie tylko sekwencyjne łopatki. Możemy dostosować sposób sterowania skrzynią biegów razem z znajomymi preferencjami – jest doskonały automat, prawdziwy automat (konieczność wrzucania biegów do przodu, wstecznego), sekwencyjna skrzynia biegów oraz całkowicie manualna. W sądu do poprzedniczek – duża zmiana. Model drogi jest całkiem prosty – można radzić sobie choćby na klawiaturze, jednak trzeba uważać podczas pokonywania rond i małych zakrętów. Fizyka zatrzymania się pojazdu została znacznie poprawiona – czuć, że ciężarówka musi radzić sobie z wprawieniem w znak wielotonowego zestawu, a hamowanie trwa naprawdę dużo czasu. W Euro Truck Simulator 2 nasza ciężarówka nie będzie wystrzeliwać niczym osobówka, oczywiście jak przedstawiało wówczas stanowisko w największych ciągnikach łatwych w Euro Truck Simulator czy German Truck Simulator. Twórcy zastosowali również kaganiec, czyli ograniczenie prędkości do 90 km/h, jakie wchodzi w Europie. Zatrzymanie się ciężarówki jest daleko dużo prawdopodobne, przynajmniej nie udało się ustrzec błędów np. połączonych ze spalaniem. Możemy „wkręcać” nasz ciągnik w sposobie manualnym do 2 tysięcy obrotów, a spalanie będzie takie samo, gdy w przypadku automatu zmieniającego przełożenia na świeżym polu. Zużycie paliwa spada tylko kiedy nasz kierowca rozwinie się na tle ekologii w drzewku rozwoju doświadczenia, i wygląd naszej podróże nie ma znaczenia.

Stary Kontynent odwzorowano w nienaganny sposób – udało się odwzorować większość państw Europy zaczynając od zachodniej części Nasz po Portugalię i Hiszpanię. Niestety brakuje państw Skandynawskich Włoch Wewnętrznych oraz Południowych oraz Bałkanów, a rozmieszczenie miast jest trudno dość rzadkie. W Polsce mamy tylko Szczecin, Doświadczeń i Wrocław. Najlepiej sprawa ujawnia się w Niemczech i Dużej Brytanii. Tam miast jest aż kilkanaście, tylko nie stanowi więc sukces faworyzowania tych państw – po prostu te popularni mapy oparto o dalekie drogi stworzone już dla German Truck Simulator i UK Truck Simulator. Pomimo tego sposobu mapa jest za mała. Ważna było wyglądać, że uda się dodać kilka państw dobrze niż normalnie. Cóż, trzeba poczekać na dodatki, które są się pojawić.

Miasta wyglądają lepiej, są dość większe, choć nadal ostatnie mało skrzyżowań. Dużo uwagi poświęcono przygotowaniu sieci drogowej, którą urozmaicono nowymi wiaduktami, płatnymi autostradami, drogami krajowymi, przejazdami kolejowymi oraz robotami drogowymi. Teraz relacji między miastami nie straszą taką nudą, kiedy posiadało toż siedzenie w starych częściach, choć urozmaiceń mogłoby być bardzo dużo. Przyczyniły się bardzo możliwości lokalnych, krajowych, przechodzących przez wioski. Teraz gdzieniegdzie trafi się strona ze stacją benzynową, lecz toż zdecydowanie za kilku.

Kolejnym problemem jest udana inteligencja, która od zazwyczaj była bolączką serii. Właściwie istnieje oraz tym całkowicie. W Euro Truck Simulator 2 – ETS2 kierowcy samochodów osobowych także wyjątkowi truckerzy wykonują dość często irracjonalne manewry zagrażające ich mieszkaniu: wyprzedzają w niedozwolonych mieszkaniach i jeśli „lecą na czołówkę” nie próbują zahamować i zjechać za samochód który prowadzą lub wystrzelić do przodu by ochronić się przed zderzeniem. Wolą zahamować, stanąć na terenie oraz czekać rozwój wypadków, co często wychodzi się zderzeniem czołowym. Tematem jest jednocześnie zachowanie sztucznej inteligencji podczas skrętów – manewry produkowane są ślamazarnie, można łatwo stanąć na światłach. W moc przypadkach kierowcy mają kłopoty z zawieraniem się do obrocie, zwłaszcza na zwężeniach. Miejmy możliwość, że kolejne aktualizacje poprawią nieco zachowanie sztucznej inteligencji, która jest dobrze dużo udana niż inteligentna. Nowe łatki emitowane przez autorów to pewne, ale wielka siła spędza w części fanów, którzy przygotowują własne modyfikacje: nowe ciężarówki, naczepy, mapy także pozostałe dodatki uatrakcyjniają lub całkowicie odmieniają Euro Truck Simulator 2 – ETS2. W fanach siła! Jeśli znudzi Ci się zabawa w początkową wersję, warto przeszukać Internet pod kątem darmowych modyfikacji, których jest coraz więcej.

Pytanie ale czy warto robić pieniądze na ostatni tytuł? O ile zakup Scania Truck Driving Simulator czy Trucks & Trailers mieszał się z koniecznością wydania około 50 złotych, o tyle Euro Truck Simulator 2 – ETS2 to wydatek około 70 – 80 złotych. Za te pieniądze otrzymujemy a najbardziej zaawansowany symulator ciężarówki, jaki stanowi dużym krokiem względem liczbie fazie zaś jej braci. Niestety nadal do tworzona dobrej zabawy wielu jej brakuje, jednak gdy człowiek lubi podróżować wirtualną ciężarówką, więc nic odpowiedniejszego nie znajdzie.

Ocena użytkowników 8/10

Wymagania sprzętowe Euro Truck Simulator 2 – ETS2:

Minimalne: Dual Core 2.4 GHz 4 GB RAM karta grafiki 1 GB GeForce GTS 450 lub lepsza 3 GB HDD Windows 7

Rekomendowane: Quad Core 3.0 GHz 6 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 760 lub lepsza 3 GB HDD Windows 7/8.1/10 64-bit

wszystko o bus simulator 18 soundtrack

Fenomenem symulatorów jest fakt, że pozwalają graczowi między innymi zająć się w gospodarkę zwykłego, szarego pracownika prowadzącego swoją rutynową robotę, przy czym nie powodują mu doświadczeń nudy powstającej z tej rutyny. Tak przynajmniej głoszą informacje dla idealnej symulacji komputerowo-growej, które (jak często wiadomo) rzadziej niż częściej są w pełni wdrażane w istnienie.

Podobnie komponuje się sytuacja z Bus Simulator 18 PC od niemieckiego studia StillAlive. Rozgrywka oparta o pracę policjanta czy strażaka jedyna w sobie jest stosunkowo urozmaicona, ze powodu na fakt jaki daje. Problem pojawia się w momencie, w którym twórcy przechodzą na planu pokazanie bardzo jednostajnej i nieobfitej w obroty akcji pracy – takiej jak zawód kierowcy autobusu. Taka rzecz wpływa ich do tworzenia pomysłowych urozmaiceń, jakie uznają za zadanie wyplenić rutynę z rozgrywki oraz uczynić całą produkcję bardziej odporną.

Mapa Seaside Valley – bo właśnie taką firmę nosi miasto, po którym graczowi spotka się poruszać – ma kilka pomniejszych obszarów. Trasa uczestnicząca w Ogrodu Technologicznym przejeżdża przez obszary proste również teren industrialny, żeby ostatecznie zatrzymać się w własnym miasteczku. Skoro gra liczy na powadzeniu autobusu, to nie że się domyślić, że prym będą tutaj wiodły zasady ruchu drogowego również wszystko, co z nimi związane. Siłą rzeczy, to zwykle to tu znajdziemy… drogi. Wszystkie budynki, roślinność także kolejne budynki są jedynie tłem, które nie posiada żadnego innego przeznaczenia niż to wizualne.

Same trasy zostały tutaj zaprojektowane w taki forma, by z ich winy nie fundować graczowi żadnego opóźnienia (które jest właściwie karygodne w obecnym zawodzie). Medal nie jest inną stronę: projekt metod jest jednoznaczny, wręcz banalny. Ot, zwykła jazda prosto, przeplatana klasycznymi skrzyżowaniami i (nigdy występującymi) rondami. Ilość obecnych ruchów drogowych również została mocno zniwelowana, zatrzymując się do ostatnich prowadzących o dozwolonej prędkości i pierwszeństwie przejazdu, plus drogowskazy. Stanowi aktualne stan po stron wytłumaczalny; w terenie miejskim, stosowanym przez sygnalizację świetlną, znaki drogowe nie są koniecznym narzędziem, ale pomimo wszystko gracz może poczuć pewien niedosyt.

Warto tutaj wspomnieć o wcześniej wspomnianej próbie tchnięcia istnienia w zwykłą rozgrywkę. Na samym początku zabawy gracz przechodzi do dyspozycji tylko nieliczny rozmiar, zawierający garstkę dostępnych przystanków. Kolejne partie terenu odblokowywane są w kierunku wykonywania specjalnych zadań, które nie nie należą do sprzedaż ambitnych.

Pomimo wielu starań twórców w planie urozmaicenia rozgrywki, należy jasno stwierdzić, że przygotowało się tak na staraniach. Cóż z tego, że na liniach gdzieniegdzie pojawiają się dziury oraz progi, pasażerów należy upominać, i z momentu do ciągu jeden z nich będzie potrzebował koniecznie wysiąść z pojazdu na zabiegu ulicy – kiedy jazda od przystanku do przystanku jeszcze jest diabelsko… nudna!? Istnieje więc stworzone nie tylko niezbyt ambitnym poziomem urozmaiceń, ale jeszcze ich niewielką liczbą. Ile razy można sprzedawać ten jeden bilet, albo opuszczać rampę dla niepełnosprawnego pasażera?

Pomimo to, może najbardziej nieudanym systemem, którego życie nie jest zupełnie żadnego sensu, istnieje szansa przenoszenia się swoim kierowcą na piechotę. Podczas gdy przechadzanie się po samochodzie jest też do przełknięcia – ponieważ gracz pod koniec każdego kursu powinien posprzątać śmieci pozostawione przez niewychowanych pasażerów lub kontrolować, czy zajmują oni bilety (dokładnie tak, kierowca!) – to przechadzanie się po mieście zapoznaje się tak, jakby zostało popełnione na ostatnią chwilę! Jak wspomniałem wcześniej, świat wprowadzony w Bus Simulator 18 PC jest tylko wizualnym miejscem w układu do gry, to trudno doszukiwać się tutaj jakichkolwiek interakcji z otoczeniem. Co bardzo, w ostatnim stylu podejmowania się system kolizji praktycznie nie istnieje! Przez osoby niezależne nasz bohater zwyczajnie przenika, a przy związku z nadjeżdżającym samochodem, trzyma on „zgarnięty” przez niego na bok.

Wcześniej wspomniany ruch drogowy z strony technologicznej zapoznaje się jeszcze źle niż od sytuacji naszego zastosowania. Pojazdy zawsze zakładają, że ruch robi się w 100% zgodnie z przepisami, nie patrząc na potencjalne niebezpieczeństwa. Przy wjechaniu na zabieg skrzyżowania, podczas gdy dla nas jest czerwone światło, inne samochody nawet nie próbują hamować. Mandat oczywiście należy się graczowi (nie ważne, kto spowodował kolizję). Ma tu i animacja jazdy wehikułów przebywających w handlu drogowym – zawsze identycznie wchodzą w zakręty (łamiąc przy tymże dobra fizyki), przez co wyglądają, jakby obracały się „po szynach” (pragnę przypomnieć, że nie mówimy tutaj o symulatorze tramwaju).

Na wesele tytuł jest taką ilość popularnych oraz dobrych mechanik. Gracz, jako właściciel firmy komunikacyjnej, może przeszkadzać w jej strukturę, co świadczy dowolność w byciu konkretnych tras, dawaniu im prawdziwych kierowców oraz autobusów oraz licznym wpływie na finanse. Gracz pełni tutaj rolę „przecierającego szlaki”, co znaczy że efekt z jednego przejechania trasy zatrzymuje się bazowym zyskiem dla samego kursu kierowcy (który dokonuje się teraz bez ingerencji grającego). Do tego myślą różne opcje poboczne, takie jak obklejanie autobusów reklamami. Mimo to, samo decydowanie nazwą jest niezwykle ułatwione natomiast nie wymaga od gracza obierania żadnej strategii.

Pomijając, że na dłuższą metę gra potrafi ostro przynudzać, to jedyna praca kierowcy (również wszystko co się z nią pobiera) została wprowadzona bardzo przystępnie. Gra ocenia terminowe przychodzenie na przystanki, precyzyjne parkowanie w ich pobliżu również to, czy kierowca pamięta o bezpieczeństwo pasażerów (unikanie gwałtownych zahamowań, kolizji itp.). Same oceny kierowcy dokonują się na iście RPG-owe mechaniki levelowania posiadanych przystanków – im większy poziom danego przystanku, tym sporo pasażerów nań czekających.

Świetnym programem było wtłoczenie do serii trybu multiplayer, pozwalającego czterem graczom na kierowanie naszej polskiej firmy. Niestety, prócz kursów kooperacyjnych, przy których gracze idą „na dwa autobusy”, lub drink z nich cali rolę „kanara”, interakcja między graczami właściwie nie istnieje. Oczywiście, potrafią się oni wystąpić w świecie gry, ale na aktualnym zabawa się kończy – graczy łączy jedynie wspólny świat również wspólne przedsiębiorstwo. Kolejnym utrapieniem dla czerpiących z tego trybu są liczne lagi, mogące skutecznie utrudnić im grę.

Jednym pozytywnym aspektem trybu wieloosobowego jest szansę dawania się swoją twórczością z kolejnymi uczestnikami. Uczestniczy w tymże wcześniej wspomniane zakładanie własnych tras oraz swobodne oznaczanie ich. Dopiero na serwerze KZK GOP, wykonywanym przez przesympatycznego SZEFAPAWŁA, możecie pójść z Będzina do Dąbrowy Górniczej (choć w świecie wyobraźni)!

Duża innowacja oprawy graficznej w kontaktu do ostatnich odsłon serii wychodzi zabawie na cały plus. Tekstury (jak przystało na symulator), mimo że coś „płaskie”, wyglądają wyjątkowo przystępnie. Całe otoczenie (przynajmniej z daleka) wygląda okazale, do czego myślą różne efekty pogodowe (niepojawiające się w sposób losowy) urozmaicające krajobraz. Jeśli dołączyć do tego spore shadery upiększające obraz, ważna żeby pokusić się o określenie, że grafika w Bus Simulator 18 jest wręcz przewspaniała.

Trudno nie jest właśnie kolorowo (dosłownie i w przenośni) – najsłabszym ogniwem graficznym w atrakcji jest badziewna animacja obiektów, co dokonuje się na ich „klocowatość”. Pojazdy zmierzają do przodu, jakby zostały wymyślone przez klienta. Pasażerowie trzymają się podobnie, z tymże że są oni daleko nieróżnorodni (co inny jest identyczny). Co wysoce, nawet wygląd tych trochę typów NPC jest źle brzydki.

Swoją cegiełkę na niekorzyść produkcji dokładają wcześniej wspomniane shadery, jakie czasami mogą być nieco przesadzone. Niektóre efekty świetlne ujawniają się być nierealistyczne, niemożliwe do zaistnienia w naturalnym świecie. Na wesele takie przypadki można wymienić na palcach jednej ręki.

Gra w zabawie stanowi niezwykle, tylko toż wyjątkowo prosta. Podobnie stałą oraz delikatną ścieżkę dźwiękową oddało się usłyszeć między drugimi w Euro Truck Simulator 2 – każdy, kto grał, powinien wiedzieć o co należy. Niestety, jak więc zajmowałoby miejsce we wspomnianej produkcji, produkty są słyszalne wyłącznie z rządu menu gry. Z jakiejś ściany istnieje to środek iście realistyczny – kierowca MPK nie słucha radia podczas pracy – a na potrzeby produkcji twórcy mogli pokusić się o pominięcie tego drobnego szczegółu. Tego rodzaju sposób na pewno urozmaiciłby w bezpiecznym stopniu samą rozgrywkę, jednocześnie przedłużając żywotność produkcji.

Dźwięki otoczenia też nie wychodzą ponad standardową „piątkę”. Jedynym bardzo irytującym brakiem jest tu obecność przenoszących się kwestii wypowiadanych przez pasażerów. Zabawa w Starym Tartaku czy inny film o superbohaterach… gdzieś to już chyba słyszałem. Jak głosi pewien easter egg, zamknięty w jednej ze wspomnianych wypowiedzi: „Wypowiadam kwestię dialogową, by przerwać głuchą ciszę”. Niestety wynik jest różny, a paplanina podróżujących potrafi doprowadzić do szału!

Pomijając ogólną „klocowatość” obiektów, najgorszym jakościowo ogniwem Bus Simulator 18 jest sposób kolizji. Pasażerowie nieraz klinują się w drzwiach samochodu (nie chodzi tu o wyreżyserowaną sytuację losową), zamarzają w mieszkaniu albo przenikają przez siebie. Możliwe, że twórcy potwierdzili to za problem o małej szkodliwości również pozostawili sytuację taką, jaką jest. Jeśli no tak było, to okrutnie się pomylili – jest obecne zakres, który drastycznie mówi się w oczy również często odwiedza bardzo irytujący.

Ogólnie rzecz ujmując, wiele aspektów produkcji zostało zaprojektowanych na „odwal się”, co przedstawia się między innymi wieloma bugami – od działania obiektów po lokalizację językową. Na wesele zabawa istnieje na bieżąco aktualizowana także znacznie czynników może w perspektyw zostać naprawionych (z naciskiem na słowo „może”).

Bus Simulator 18 od studia StillAlive nie otwiera się swoim całokształtem też inne produkcje oparte o symulację innych (i odwrotnie) zawodów. Niezbyt udana próba przedstawienia pracy kierowcy pojazdu w taki forma, żeby nie zanudzić gracza na śmierć, w związaniu z dużymi bugami, kłopotami z sposobem kolizji również tworzeniem ruchu drogowego, sprawiają, że gracz może wystąpić produkcję tak toż szybko, gdy się nią zajął. Gry Symulatory za Darmo

Temat został tutaj zrealizowany aż nazbyt realistycznie. Z samej ściany stanowi ostatnie atut – gracze mogą czuć się niczym prawdziwy pracownik firmy komunikacyjnej; jednak co wewnątrz tym idzie, przekazuje również negatywne elementy tego zawodu – nudy, nudy oraz ciągle raz nudy! Autora tego typu symulatorów powinni dołożyć wszelkich starań, żeby ich realizacja pokazała się na dłuższą metę ciekawa, między innymi wprowadzając systemy zwiększające ją. Tu nie zostało to skutecznie zrealizowane, a niezbyt duże wydarzenia losowe i rozmowy pasażerów nijak wspierają żywotność tytułu.

Tryb wieloosobowy zapewne żyć tu uznawany za jedno urozmaicenie, jednak ograniczone możliwości interakcji między graczami sprawiają, że i ta opcja jest prawie atrakcyjna. Inni gracze stoją w świecie gry, jednak stanowi wtedy miła korzyść płynąca z ostatniego sposobie rozgrywki.

Ocena użytkowników 8/10

Wymagania sprzętowe Bus Simulator 18:

Minimalne: Intel Core i3 3.3 GHz / AMD Phenom II X4 3.2 GHz 6 GB RAM karta grafiki 1 GB GeForce GTX 750 / 2 GB Radeon R7 360 lub lepsza 7 GB HDD Windows 7/8/10 64-bit

Rekomendowane: Intel Core i5-4670 3.4 GHz / AMD FX-8370 4.0 GHz 8 GB RAM karta grafiki 4 GB GeForce GTX 970 / Radeon R9 290 lub lepsza 7 GB HDD Windows 10 64-bit

czy wiesz wszystko o microsoft flight simulator 2020

Symulatory lotnicze to jakby gamingowe podziemie. Poza najbardziej zagorzałymi pasjonatami tego poziomie gier, mało kto byłby że w bycie wymienić chociażby dwa, cieszące się obecnie popularnością, tego modelu tytuły. O obecności symulatorów ruchu w TOP 10 najlepszych muzyk na PC już nawet nie wspominając. Wystarczy jednak, że na horyzoncie pojawia się Microsoft Flight Simulator również teraz ludzie jesteśmy pilotami.

Rzeczywistość jest bowiem taka, iż ta część z każdą nową odsłoną podnosiła poprzeczkę nie tylko w sprawy symulacji, jednak oraz prowadzącej jej oprawy graficznej. Dodatkowo toż tak ten drugi element sprawiał, że prawie każdy spośród nas pragnął wziąć w domowe ręce wirtualny wolant również samemu podziwiać owe niezwykłe widoki. Dodatkowo to się nie zmieniło. Ba, najnowsza odsłona Microsoft Flight Simulator robi z grafiki jeden z najważniejszych swoich walorów… zaraz obok wielkiej skali.

Krótko mówiąc, nowy Microsoft Flight Simulator to wszelki swój świat odpowiedzialny za kilkoma kliknięciami myszki oraz robiące opad szczęki krajobrazy. Gra zbiera więc fantastyczne, nierzadko maksymalne oceny . Po 14 latach odkładania na nowoczesną wersję części ta euforia chyba właściwie nie dziwi. Pytanie ale co będzie znacznie, jak większość amatorów podniebnych wycieczek zawsze w świecie się znudzi.

Na początku przygody z Microsoft Flight Simulator trudno byłoby znaleźć kogoś kto nie czułby się jednocześnie oczarowany i onieśmielony skalą tego modelu. Prawie nie kierować do naszej możliwości oddano tu całą kulę ziemską, z ponad 37 tysiącami lotnisk, 1,5 miliardem domów oraz 2 bilionami drzew, gór, dróg, rzek i zagranicznych elementów krajobrazu. Brzmi również oczekuje to bardzo.

Wystarczy oddalić wygląd naszego świata w walce, wskazać wolne miejsce (niekoniecznie lotnisko), ustawić punkt odlotu a teraz można frunąć przez wielkie niebo obserwując wybierające się pod nami wioski, miasteczka, morza i oceany. Po prostu możliwość jakiej do tej chwile może nie było.

Oraz traktuje to i lotnisk, bo określając się na któreś z nich tworzymy do wyboru nawet duże pasy, bramki bądź rampy przeładunkowe jako punkt odlotu bądź przylotu. Poziom szczegółowości jest przy tymże zdrowszy, jeżeli dana miejscówka oznaczona została stosowną gwiazdką. Wskazuje ona, iż ten przedmiot, zamiast składać się na mapach internetowych, wymodelowany został „ręcznie”, spośród ludźmi odpowiadającymi mu detalami.

A kiedy już mowa o mapach internetowych wtedy nie rozwiązanie nie wspomnieć o wszystkiej gamie opcji związanych tak z wstępem do Budów. Mamy tutaj bowiem oferta nie tylko posłużenia się wysokiej klas zdjęciami lotniczymi, ale także fotogrametrią, która dorzuca do bieżącego fotorealistycznie wyglądające budynki 3D.

Oczywiście, ta nowa możliwość nie oznacza, że wszędzie gdzie polecimy będziemy mogli zajmować się świetnie odwzorowanymi obiektami. Raz, że widać zatem zajmować za sobą spore wymagania, jeżeli szuka o przepustowość i wykorzystanie łącza, i dwa – że opcja ta powstała raczej z myślą o przyszłych dodatkach DLC. Oraz tak, mam tutaj na zasad ponad te płatne, bo ale na nich dokonany jest pełny gatunek symulatorów lotniczych. I ceny? Cóż, dla najzagorzalszych miłośników to nieco sprawa drugorzędna.

Z dojazdem do Internetu ograniczają się także dwie rzeczy idealnie podsumowujące skalę najnowszej stron Microsoft Flight Simulator. Przecież w walce jesteśmy ci podgląd rzeczywistego ruchu lotniczego jaki teraz się odbywa (widzimy m.in. na mapie globu unoszące się symbole samolotów łącznie spośród ich relacjami również znakami wywoławczymi) oraz synchronizowaną na żywo pogodę. A toż na całym świecie!

Nie odda się ukryć, że nowy Microsoft Flight Simulator celuje nie chociaż w najtrudniejszych, lotniczych wyjadaczy, ale także w następnych, mniej obeznanych z wyborem, graczy. Stąd cała masa najróżniejszych uproszczeń i urządzeń. Opcje gry są pod tymże względem tak obszerne, że można w nich usunąć nawet i kilkadziesiąt minut czytając opisy i dziwiąc się na co stanowimy przekonani, oraz co też musi poczekać, tak żeby dać nam jako wysoce elegancką zabawę.

A przynajmniej racja więc oczekuje w teorii, bo jeśli siądziemy w rezultacie za sterami wybranej maszyny podejmują się lekkie schody. Ktoś powie pewnie teraz „już, zaraz, przecież to symulator lotniczy. Czego się więc spodziewałeś?”. Szczerze, to spodziewałem się dokładnie tego. Przypuszczam jednak, że wielu zafascynowanych grafiką graczy może tu czekać delikatne zderzenie ze ścianą.

Twórcy Microsoft Flight Simulator dużo się starali obniżyć próg wpisania do zabawy, jednak przy takiej skali całego celu to moim zdaniem niewykonalne. Niby można sterować samolotem z klawiatury oraz myszki, ale brak porządnej papierowej informacji (do której przyzwyczaiły nas dawne, pudełkowe wydania), z dodatkową ściągawką wszystkich najważniejszych przycisków w kokpicie potrafi mocno doskwierać.

Mówi to zarówno obsługi gamepada czy joysticka z przepustnicą. No bo co z obecnego, że gra pomaga w wszystkiej chwili przywołanie niewielkiego okienka ze planem sterowania, gdyby przechodzimy w nim jedynie liczby, a ewentualnych odwołań do nich wymagamy nauczyć się np. podczas treningu-samouczka.

W przypadku mojego sprzętu, czyli joysticka Jogitech Extreme 3D Pro opis był do tegoż właśnie trudny, że kilkukrotnie musiałem posiłkować się dostaniem w wersje i przeszukaniem bazy. Również wtedy faktycznie przeszukaniem, bo ilość najróżniejszych czynności jest tutaj tak ważna, iż w ekran opcji sterowania wbudowano dedykowaną wyszukiwarkę.

A czemu o tymże wszelkim pamiętam? Bo sam model lotu, nawet przy najniższych pomieszczeniach jest wcale realistyczny. Nie zastanawiajcie, że szybkie wznoszenie pozostanie bez nacisku na prędkość samolotu podnosząc go niebezpiecznie do przeciągnięcia. Nie pamiętajcie i, że po włączeniu klap możecie o nich stracić również bez problemu odejść na kolejny krąg by ponownie próbować podejścia do lądowania.

W Microsoft Flight Simulator trzeba pilnować przyrządów (natomiast tychże w szczegółowo odwzorowanych także w szerocy interaktywnych kokpitach nie brakuje) również już reagować na zastępujące się warunki. A tu wychodzą ewentualne braki w przygotowaniu i praktyk „klawiszologii”. Bo choć gra oferuje nam 8 misji samouczka, to prawdopodobnie ujawnić się zbyt mało by komfortowo zacząć swobodną zabawę. Szczególnie na obecnych istotniejszych, pasażerskich maszynach.

A pamiętacie, jak traktował o wielkiej możliwości wyboru miejsca, czasu, pogody oraz kierunku naszego lotu? No toż stanowi w tym oczywisty haczyk. Owszem, Microsoft Flight Simulator to ogromna piaskownica dla fanów wirtualnego latania. Kłopot w tym, że owa wolność, w zupełności korzystna dla obeznanych z materiałem pasjonatów symulatorów lotu, amatorów pięknych widoczków może odpowiednio szybko znużyć.

W Microsoft Flight Simulator nie znajdziemy bowiem ani trybu kariery, ani specjalnych misji, a drugich wyzwań jest tutaj jak na rozwiązanie. Co prawda, widać, że producenci zbudowali tu jakieś idei do ostatniego, aby z czasem pojawiło się więcej różnorodnych zadań o innych twórców, ale na obecną chwilę musi nam wystarczyć konkurs lądowań również trzy wyprawy w dzicz, czyli długie, nawet kilkugodzinne loty VFR, w których stanowi co podziwiać, a jakie pragną z nas dobrej nawigacji i postaw w zakresie.

Ach, te widoczki. Microsoft Flight Simulator stanowi ich pełen. Zresztą co tutaj dużo gadać, wystarczy zajrzeć na usunięcia z gry, jakie z kilku dni zalewają Internet. Amatorzy podniebnych fotografii „łapią” takie podejścia, że szczęka opada. Można wręcz zaryzykować stwierdzenie, że najnowsza wersja tej ważnej części to najładniejszy obecnie symulator lotu.

I lub istnieje wszelkie „ale”? No cóż, przeważnie jest. W obecnym fakcie stanowi ich chociażby kilka. Po pierwsze, gra może wyglądać absolutnie fenomenalnie, o ile tylko posiadamy odpowiednio mocnego peceta. A mówiąc „odpowiednio” mam na sprawy takiego z wysokiej półki. Bo wymagania Microsoft Flight Simulator nie są małe. Ba, na łamach Benchmarka mogliście już przeczytać nawet, że Microsoft Flight Simulator zarzyna najlepsze karty graficzne.

Mój sprzęt (Intel Core i7-6700K 4GHz, Asus Maximus VIII Formula, 16GB Ram oraz NVIDIA GeForce RTX 2070 Super), choć raczej trudno nazwać go najogromniejszą półką, szedł na w miarę komfortową grę w 1920×1080 w sugerowanych, wysokich ustawieniach. Dało się też pograć w Ultra, choć tu czuć teraz było wielki spadek płynności. https://symulatorypc.pl/download/symulator-samolotu/

Prawdziwym sprawdzianem mojego komputera wykazała się jednak pogoda. Jakoś tak się zdarzyło, że chcąc miejscówki zawsze trafiałem na w wartość idealne warunki atmosferyczne. Postanowiłem czyli w przyszły lot, tym całkowicie Dreamlinerem, wybrać się podczas burzy z piorunami. Również tutaj niestety, czekał mnie tak zimny prysznic.

Nagle zaprezentowało się, że mój sprzęt nie był w pas tego uciągnąć. Ilość klatek podczas kołowania spadła do 5, a tenże lot wyglądał jak pokaz slajdów. Do tegoż stanowił słaby, bo przez brak możliwości korygowania kursu samolot najpierw wzniósł się za wysoko, i następnie, na wynik oblodzenia spotkał w korkociąg również się rozbił. Cóż, ja potulnie zmieniłem więc ustawienia na prostsze, ale znajdą się że oraz tacy, którzy zaczną kombinować co tu w komputerze zmienić, by śmigało to szybciej. Może dlatego już pojawiły się głosy, że Microsoft Flight Simulator pobudzi rynek podzespołów komputerowych.

Po drugie – Microsoft Flight Simulator potrafi wyglądać obłędnie…o ile ale za bardzo nie zbliżymy się do ziemi. No bo co z bieżącego, że miejscówki oraz cele oznaczone gwiazdką są wymodelowane ręcznie faktycznie przypominając rzeczywistość, kiedy nie stanowi ich aż tak wiele w klasy całego globu. Pozostałe lokacje wygenerowane są automatycznie z kart satelitarnych przez co na miejscu tych liczbach potrafią przerazić.

Najlepszym tego modelem że żyć moje własne miasto, czyli Poznań. Że każdy kto po raz pierwszy zasiądzie do Microsoft Flight Simulator będzie wymagał przelecieć nad swoim domem, by zbadać jak odwzorowano go w sztuce. Uprzedzam, o ile nie istniejecie w wielkiej, wielomilionowej metropolii, że się zawiedziecie… tak jak ja, gdy ujrzałem poznański stadion.

Dość powiedzieć, że ten, nazwijmy go, naleśnik zwiastował dalsze, znacznie większe rozczarowanie. Im przy gdyż byłem własnego domu tymże dużo okolica wyglądała jak forma opracowana przez 10-latka, z szeregowcami z dawnej epoki. Szkoda, naprawdę szkoda.

Skoro czytasz ten wpis to albo już biegasz po wirtualnym świecie albo zastanawiasz się czyli nie zacząć. Chciałbym głęboko w ostatnim mieszkaniu powiedzieć „tak, jako dużo warto, bierz w ciemno”, jednakże… nie mogę. Oraz nie dlatego, że Microsoft Flight Simulator jest słabym tytułem, skoro zanim nie jest. To istotnie świetny kawał kodu.

Po prostu istnieje zatem sztuka tak specyficzna, że trudno określić ją grą. To symulator z farby również kości obleczony w wyjątkowo ładne szaty. Niektórzy mogą narzekać na brak zawartości. Innych przerazi sterowanie. Również inni poczują się rozczarowani przechodząc na swoich kompach znaleźć złoty środek pomiędzy cudnie wyglądającą grafiką, a płynnością zezwalającą na komfortową zabawę.

Mnie na przykład denerwuje fakt, że przewrażliwieni twórcy nie pozwalają na kupno duże ruchy na drobnych wysokościach biorąc toż z środowiska jak próby rozbicia maszyny a zamykają zabawę. Oraz nawet dlatego nie potrafię ot tak rzucić w eter – ruszajcie do sklepów, bo Microsoft Flight Simulator to najłatwiejsze co mogło Was w obecnym roku spotkać.

Gdy nie jesteś zagorzałym fanem symulatorów lotu mającym tenże model w niewielkim palcu, po kilkunastu godzinach achów i ochów oczywiście tak się wynudzisz, że odłożysz ten tytuł w kąt oraz może teraz do niego nie wrócisz. Dlatego najlepsze co potrafisz wykonać, gdy planujesz zobaczyć, ile przydatne są te wszystkie te pokazywane na przepis i lewo maksymalne oceny, to… wykupienie usługi Xbox Game Pass Ultimate (w ramach której z miejsca otrzymasz dostęp do normalnej edycji Microsoft Flight Simulator) albo wzięcie startu w polskim konkursie . Do wybrania są 3 fizyczne egzemplarze gry prosto z producenta. Rzućcie więc okiem – że w współczesny technika zarazicie się lotniczym bakcylem.

Ocena użytkowników 9/10

Wymagania sprzętowe Microsoft Flight Simulator:

Minimalne: Intel Core i5-4460 3.2 GHz / AMD Ryzen 3 1200 3.1 GHz 8 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 770 / Radeon RX 570 lub lepsza 150 GB HDD Windows 10 64-bit

Rekomendowane: Intel Core i5-8400 2.8 GHz / AMD Ryzen 5 1500X 3.5 GHz 16 GB RAM karta grafiki 4 GB GeForce GTX 970 / Radeon RX 590 lub lepsza 150 GB HDD Windows 10 64-bit

Ultra: Intel Core i7-9800X 3.8 GHz / AMD Ryzen 7 Pro 2700X 3.7 GHz 32 GB RAM karta grafiki 8 GB GeForce RTX 2080 / Radeon VII lub lepsza 150 GB HDD Windows 10 64-bit

gry do pobrania opis american truck simulator

Najnowszy tytuł od SCS Software z jednej strony oferuje ciekawy teatr działań, tylko z drugiej – zbyt mało ważnych informacje w rozgrywce.

American Truck Simulator może spowodować wrażenie, jeżeli wcześniej nie byliśmy do robienia z częstym cyklem. Wcielamy się w stałego kierowcę, który obowiązuje od przyjmowania zleceń różnych pracodawców, by ostatecznie założyć firmę transportową.

Tworzenie swego przewozowego państwo jest czasochłonne, jednak bardzo odpowiadające. Funkcjonujemy na gruncie dwóch Stanów: Kalifornii i Nevady. Niedługo twórcy udostępnią też Arizonę, za darmo. Inne dodatki w skóry następnych map czy ciężarówek będą teraz prawdopodobnie płatne.

Dla graczy, którzy obejmowali obecnie do czynienia ze wielkim Euro Truck Simulator 2, nowa produkcja będzie na wczesny etap oka ciekawym powiewem świeżości, często ze powodu na zupełnie inny teatr działań. Czar jednak szybko pryska, gdy manifestuje się, że rdzeń rozgrywki pozostał praktycznie niezmieniony.

Twórcy z czeskiego studia nie wysilili się nawet, jeśli należy o menu oraz interfejs – zabrakło zmian, choćby kosmetycznych. Powtarzalność wytwarza się odczuć także podczas samej zabawy. Wszystko funkcjonuje na ostatnich samych zasadach, co w starej części, a te informacje nie są szczególnie ważne.

Pierwsza zmiana dotyczy możliwości pozostawienia naczepy na trzy różne rodzaje. Pod koniec zlecenia, gdy docieramy do punktu docelowego, gra oferuje nam wybór silnie połączony z drugimi elementami doświadczenia. Automatyczne pozostawienie ładunku bez manualnego podstawiania naczepy składa się z brakiem bonusów.

Dobre są dwie kolejne opcje – popularne również ważne parkowanie. Pierwsza pozwala zwykle na podjechanie przodem ciężarówki w określone stanowisko, zaś druga wymaga użycia biegu wstecznego i dostosowania się nierzadko w trudno dostępne pole na gruncie placówki firmowej. Oba wyzwania to ciekawy środek na zdobycie doświadczenia. https://symulatorypc.pl/download/symulator-szpitala/

Ciekawym smakiem jest obecność policji, jaka nie przepuści przekroczenia dozwolonej prędkości o moc niż pięć mil na godzinę. Wysokości mandatów są kuriozalne, da się to doświadczeń specjalnie na początku rozgrywki, gdzie zmuszeni jesteśmy spłacać kredyt. Zestaw dwóch wykroczeń może osiągnąć pułap dwóch tysięcy dolarów, co stanowi około osiemdziesięciu procent wartości pierwszych zleceń. Trzeba się pilnować.

Policja istnieje przecież ukierunkowana tylko na wybrane występki. Nieużywanie kierunkowskazów i ignorowanie znaku „Stop” nie uszczupli naszego portfela, także jak jazda pod prąd czy przekraczanie podwójnej linii ciągłej. W atrakcji sięgającej do życia najwartościowszym symulatorem nie winno być miejsca na takie uproszczenia.

Projekt świata jest za to naprawdę przemyślany również jazda po Okresach sprawia wielką frajdę. Autostrady co fakt są za niewielkie, gdy na amerykańskie standardy, ale odda się to grze wybaczyć. Najbardziej zapadające w opinię są boczne drogi, często dane w pięknych ziemiach i będące największe wyzwanie przez ciasnotę i krętość.

Także miasta wypadają wiele lepiej niż w przypadku Euro Truck Simulator 2. Wzorem amerykańskich metropolii, stronie są tu nierzadko rozciągnięte na szerszej powierzchni, a prawie każda jest pewne cechy charakterystyczne. Mowa tu nie jedynie o zabudowie, ale na przykład stromych podjazdach w San Francisco czy neonach w Las Vegas.

Sztuczna inteligencja kierowców pomagających w kroku drogowym została poprawiona, choć pozostawia kilka do wymagania. Jeszcze potrafi się zdarzyć, iż w prawie spodziewanym momencie ktoś stuknie w swoją naczepę, powodując uszkodzenie towaru również automatyczne naliczenie mandatu na bliską niekorzyść. To irytujący problem, aczkolwiek nie pojawia się często.

Jeszcze nie zaimplementowano zdarzeń losowych. Nie dojdziemy na żadne wypadki czy roboty drogowe, wymuszające zmianę trasy. Brak takich czynników może wprowadzić szybsze znużenie u mniej cierpliwych graczy, a fani serii już dawno odpowiadali za tego gatunku rozwiązaniami.

Oprawa graficzna nie zachwyca. Twórcy czerpią z bieżącego tegoż, przestarzałego już silnika graficznego. Wszelkie usterki oraz niższe punkty starano się maskować efektami typu HDR i bloom, ale często w nocy widać, że technologia powinna teraz istnieć zastąpiona. Powtarzalność niektórych celów i tekstur stawia się w oczy.

Występując w American Truck Simulator nie sposób odnieść wrażenia, że to tylko dodatek do starej gry. Piękna, ale niezbyt duża mapa, dwie ciężarówki do wyboru na początek oraz łatwo niezmieniona mechanika rozgrywki. Jak to natomiast nasze pierwsze zetknięcie z linią, rozpoczęcie przygody będzie znacznie satysfakcjonujące.

Ocena użytkowników 8/10

Wymagania sprzętowe American Truck Simulator:

Minimalne: Dual Core 2.4 GHz 4 GB RAM karta grafiki 1 GB GeForce GTS 450 lub lepsza 4 GB HDD Windows 7 64-bit

Rekomendowane: Quad Core 3.0 GHz 6 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 760 lub lepsza 4 GB HDD Windows 7/8.1/10 64-bit

informacje o grze mudrunner 2

Ciężarówki, błoto i że dostępny teren – to podstawa gry SnowRunner. Czy jednak alternatywne przystąpienie do tematu gier samochodowych sprawdzi się w pracy? Oto nasza recenzja gry SnowRunner.

Naszą sprawę z muzyką SnowRunner stosujemy na bezdrożach Michigan. Głównym założeniem będzie rekomendację w odbudowaniu zniszczonego przez powódź mostu. Ta otwierająca grę praca jest przy okazji przewodnikiem, który zapozna nas z zasadami gry.

Na wstępie przemawiamy za kierownicę pick-upa – swym pierwszym planem będzie odnalezienie ciężarówki. Gdy już ją odnajdziemy, zasiadamy za jej kierownicą i przemieszczamy po elementy niezbędne do zmiany mostu. Te dowozimy na zajęcie budowy. Po dokonaniu kilku kursów, most powstaje i my zaczynamy dalszą sprawę z prowadzeniem towarów po ciężkim terenie.

Bo musicie znać, że istotą gry Snow Runner jest prowadzenie towarów. Ale nie istnieje wówczas podróżowanie po Europie po niedokonujących się, szerokich autostradach kiedy w Euro Truck Simulator. Tutaj przyjdzie nam się nieco ubłocić, bo nasze zadania robić będziemy raczej na bezdrożach. Na wstępu będą więc błotniste tereny Michigan, później pokryta śniegiem oraz zmarznięta Alaska a na skutku trafimy także na Rosyjski półwysep Tajmyr. Przyjdzie nam więc walczyć także z błotem, jak i skałami, stromymi podjazdami, śniegiem, zamarzniętymi jeziorami czy śliskimi drogami.

Twórcy szanują się chwalić tym, jak dobrze ich udaje odzwierciedla prawdziwe warunki. A tutaj trzeba przyznać, że autorom SnowRunner: A MudRunner Gamea udało się całkiem dobrze oddać realia – zarówno warunków atmosferycznych oraz terenowych kiedy i prowadzenia samochodu. Przede wszystkim samochody różnią się miedzy sobą zarówno wyposażeniem kiedy oraz możliwościami terenowymi. Pierwsze co należy uwzględnić przy wyborze pojazdu to masa – małymi pick-upami łatwiej podjechać pod strome wzniesienie, niż bogatą oraz prostą ciężarówką. Oczywiście, ciężkiego ładunku nie przewieziemy pick-upem – tu wskazany będzie idealnie zmodyfikowany, wyposażony dodatkowy napęd na jakiekolwiek koła, blokady mechanizmów różnicowych oraz dobre opony pojazd.

Pamiętano wtedy o zróżnicowanym wyposażeniu poszczególnych pojazdów – niektóre mają napęd na cztery koła (lub nawet więcej, że są wyposażone więcej osi). Większość ma reduktor, idący na skuteczniejsze przeniesienie momentu obrotowego na środowiska, niektóre i urządzone są w blokadę mechanizmów różnicowych. Wszystkie te style pozwolą na zwiększenie zwinności w terenie a aktualnym samym na lepsze wykonywanie kolejnych zleceń. Dodatkowo, nasze pojazdy możemy modyfikować, dokupując różne gadżety. Lepsze opony terenowe zapewnią przyczepność na błocie, snorkel powiększy głębokość brodzenia, mocniejszy silnik ułatwi pokonywanie podjazdów oraz umożliwi odpowiedniejsze przyspieszenie. https://symulatorypc.pl/download/symulator-policji/

Dobrze, że autorzy pozy nie zapomnieli o czymś tak istotnym jak widok z kabiny kierowcy. Co prawda rzadko się spośród niego przyjmuje – dużo łatwiej kieruje się dużymi pojazdami korzystając z widoku znad pojazdu. Również tutaj pojawia się pierwsza poważna wada SnowRunnera – kamera w współczesnym obrazu często się gubi i przestawia, utrudniając kierowanie.

W atrakcji odpowiedzialnych jest 40 pojazdów. Jesteśmy tutaj różne klasy – odpowiedzialne są zarówno niewielkie pick-upy i naturalne terenówki, kiedy również ciężarówki, ciągniki siodłowe oraz wielkie wozy terenowe, dobrane do poważnych przepraw. Do bieżącego zawieramy więcej innego sposobu przyczepy oraz naczepy, które wesprą nam w przewożeniu ładunków.

W sztuce dostępne są trzy terytoria (Michigan, Alaska, Tajmyr), jakie w liczbie oferują powierzchnię 40 km². Wszystkie te pomieszczenia są otwarte, możemy wtedy przyjechać w jakiekolwiek mieszkanie na karcie (chociaż w nauk, bo trudne podjazdy czy skały czasem znacząco utrudniają dostęp). Drinkiem z polskich celów w frajdzie jest branie kontroli nad wieżami obserwacyjnymi – ich znalezienie również „osiągnięcie” umożliwia nam na zdjęcie terenu oraz otwarcie widoku danego elementu na mapie. Nie potrzeba chyba dodawać, że wieże pomieszczone są w trudno dostępnym terenie.

Trzeba natomiast wiedzieć, że MudRunner 2 nie jest pozą dla wszystkiego. Gracze oczekujący wartkiej akcji domem z GTA, czy szalonych wyścigów jak Need for Speed, srogo się rozczarują. MudRunner 2 to gra spokojna, wręcz ślamazarna. Jazda samochodami jest jednak powolna, nawet gdy przenosimy się po utwardzonych drogach. W obszarze wszystko dzieje się jeszcze można a wielokrotnie wymaga ogromnych pokładów cierpliwości.

Dodatkowym utrudnieniem jest użycie paliwa. Co rzeczywistość jest ono darmowe, jednak stacji benzynowych jest kiedy na rozwiązanie – musimy wspominać o tankowaniu, inaczej utkniemy na jakiś bezdrożach bez paliwa. Samochody i ulegają uszkodzeniom, te możemy na szczęście naprawić w polskim garażu.

Pod względem graficznym MudRunner 2 nie powala, jednak podobać się może doskonałe odwzorowanie terenu – błoto czy śnieg i załamujące się w nich bliskie pojazdy wyglądają dobrze. Oraz o to teraz nosi w ostatniej grze. To co dodatkowo rozczarowuje, to wszystka pustka na ulicach – nie jeżdżą własne samochody, nie ma policji, pracowników na chodnikach, zwierząt biegających po lesie. Przez to, wszystek ten stworzony świat wygląda nienaturalnie natomiast nie dociera do siebie.

Że lubicie jazdę samochodem terenowym po bezdrożach, toż że wtedy żyć wykorzystuje dla was. Jeżeli preferujcie mocną również efektywną rozgrywkę – zdecydowanie Snow Runner nie będzie produktem dla was. Zaletą atrakcji jest dokładnie odwzorowane zachowanie samochodów w zakresie i pokazanie, jak innego typie napędy, reduktory czy blokady mechanizmów pozwalają wykopać się z potrzeby. Decyzją jest ciężka konkurencja również braki techniczne – zdarzają się momenty, gdy po paru godzinach gry tracicie cały postęp dodatkowo wymagacie stosować z początku.

Ocena użytkowników 8/10

Wymagania sprzętowe SnowRunner: A MudRunner Game:

Minimalne: Intel Core i3-4130 3.4 GHz / AMD Ryzen 3 2200U 3.4 GHz 8 GB RAM karta grafiki 2 GB GeForce GTX 660 / Radeon R9 270 lub lepsza 20 GB HDD Windows 7/8/10 64-bit

Rekomendowane: Intel Core i7-8700 3.2 GHz / AMD Ryzen 7 2700 3.2 GHz 16 GB RAM karta grafiki 4 GB GeForce GTX 970 / Radeon RX 580 lub lepsza 20 GB HDD Windows 7/8/10 64-bit